Zapis czatu z Jerzym Gotowałą - byłym Dowódcą Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej Kraju.
Wtorek, 9 października 2001, godz. 13:00 z serwisu gazeta.pl
Moderator: Witamy! Prosimy o pytania do generała Jerzego Gotowały!
Dzień dobry państwu.
sas#: Ile musimy zakupić samolotów myśliwskich i szturmowych? I dlaczego tyle?
W zależności od realizowanych zadań Polska powinna posiadać około 60-80 samolotów wielozadaniowych, w tym 60 procent samolotów uderzeniowych, 30 procent samolotów myśliwskich, i 10 procent samolotów innych (transportowych i zabezpieczających).
BeDeK#: Witam serdecznie! Jakie zagrożenia dostrzega Pan w obecnej sytuacji na Bliskim Wschodzie?
Rozwój sytuacji, którą obserwujemy codziennie na ekranach telewizyjnych skłania do zwrócenia uwagi na działania sojuszniczych sił powietrznych, skupiających swój wysiłek na niszczeniu rozpoznanych dawno elementów obrony powietrznej, ośrodków kierowania działaniami bojowymi wojsk i ośrodków kierowania państwa. Przypuszczać należy, że działania te spowodują znaczące obniżenie nastrojów ludności Afganistanu, a także kręgów rządzących skłaniających do refleksji co do sensowności dalszego oporu.
emaire#: Czy bombardowania mogą zniszczyć bunkry ukryte w górach?
Użyte środki rażenia mogą zdecydowanie zniszczyć wszelkiego rodzaju bunkry i umocnienia sztuczne. Natomiast co do możliwości zniszczenia ogromnych pieczar, które są na południu Afganistanu - środki użyte obecnie nie są w stanie całkowicie ich zniszczyć.
m.#: Jakimi siłami powietrznymi dysponuje Afganistan?
Afganistan dysponuje skromnymi siłami powietrznymi, są to pozostałości po dawnych siłach Afganistanu i na dzień dzisiejszy liczą 20 samolotów myśliwsko-bombowych SU-22 oraz 6 samolotów MIG-21. Dodać muszę, że samoloty te nie posiadają wystarczającego uzbrojenia do prowadzenia akcji odwetowej. Samoloty SU-22 są samolotami uderzeniowymi, zdolnymi do niszczenia celów naziemnych. Natomiast samoloty MIG-21 są typowymi myśliwcami prowadzenia walki powietrznej. Oprócz tego siły powietrzne Afganistanu dysponują trzema zgrupowaniami rakiet przeciwlotniczych przestarzałego typu SAM-2 oraz groźnymi bateriami dział przeciwlotniczych ZSU-23-4
emaire#: Jaki jest zasięg samolotów wojskowych? Czy konieczne są bazy lądowe, czy mogą startować z morza?
Amerykanie użyli dotychczas, jeśli chodzi o zasięg, dwu typów samolotów. Pierwszy to samoloty bombowe dalekiego zasięgu B-52, B1B, i B-2A. Samoloty te dysponują zasięgiem 8-16 tys. kilometrów i z tego względu używane są w dotychczasowych akcjach z terytorium Stanów Zjednoczonych lub Wielkiej Brytanii. Druga klasa samolotów to samoloty bazujące na lotniskowcach, głównie F-18 Hornet, ponieważ zasięg ich 4,5 tys. kilometrów umożliwia atakowanie celów w Afganistanie z lotniskowców usytuowanych na oceanie.
emaire#: Jak precyzyjny może być atak z powietrza?
W zależności od obecnie stosowanych środków rażenia rakiety najnowocześniejszego typu są zdolne razić cele naziemne w granicach 7-12 metrów. Natomaiast naprowadzane w systemie IDAM lub JOFF z naprowadzaniem laserowym nie zwiększają poziomu rażenia i zawarte są w granicach 1-2 metrów od celu. Są to środki precyzyjnego rażenia.
koneser#: Co Pan sądzi o określeniu "uderzenie chirurgiczne"?
Pod pojęciem dość literackiego określenia "chirurgiczne uderzenie" z reguły specjaliści mają na myśli uderzenia eliminujące z ugrupowania bojowego środków przeciwnika lub systemów taki element, który wyłącza ten system z działalności bojowej lub powoduje, że ugrupowanie znacząco obniża swoje możliwości bojowe. Przykładem takiego uderzenia była akcja amerykańskiego lotnictwa Canion Eldorado na obiekty położone w pobliżu Tripolisu. To uderzenie na Libię wyeliminowało z ugrupowania rakiet przeciwlotniczych stacje naprowadzania rakiet oraz stacje radiolokacyjne, powodując, że system ten nie był w stanie prowadzić działalności bojowej. Pozostałe grupy uderzeniowe mogły realizować ataki na obozy terrorystów i lotniska w Tripolisie i Bengazi bez oddziaływania ogniowego przeciwnika.
anika#: Ile według Pana będzie tym razem ofiar cywilnych?
Należy przypuszczać, że jak w każdych działaniach bojowych takiej ewentualności wykluczyć nie można. Są one jednak powodowane raczej przez rozprzestrzeniające się pożary lub zawalenia konstrukcji obiektów niż bezpośrednie trafienia.
jacuo#: Czy wg Pana środki obecne to nie jest strzelanie do much za pomocą armaty?
Przypuszczam, że w tym pytaniu kryje się wątpliwość co do użycia tak precyzyjnych środków na cele, na obiekty, których wartość może być znikoma w stosunku do poniesionych kosztów. Wziąć jednak trzeba pod uwagę, że ta precyzja uderzeń ma wyeliminować urządzenia, bez których dany system straci możliwości ogniowe, którymi dotychczas dysponował. Zastosowane środki pozornie mogą być zbyt drogie, ale w kontekście poprzedniego stwierdzenia są słuszne w użyciu.
izirajdier#: Lotnictwo państw koalicji antyterrorystycznej bierze obecnie udział nie tylko w bombardowaniach, ale i w akcjach humanitarnych, zrzucając leki i żywność. Czy w ogóle bierze się pod uwagę, aby Polska również uczestniczyła w tego typu akcjach?
W ostatnio zaistniałych konfliktach dość często niesie także pomoc ludności dotkniętej bądź co bądź działaniami bojowymi. Pomoc ta w warunkach braku lotnisk zrzucana jest z powietrza. Nasze lotnictwo transportowe dotychczas brało udział w akcjach humanitarnych, dostarczając zaopatrzenie z lądowaniem na wytypowanych lotniskach. Gdyby sojusznicy zwrócili się o taką pomoc, jesteśmy w stanie kontynuować tego typu działania.
Rexio#: Jestem studentem, mam 21 lat i kategorię A. Czy w najbliższym czasie mam spodziewać się karty powołania w związku z wojną w Afganistanie?
Mam dla Pana dobrą wiadomość. Nie dalej jak dwa dni temu studenci tego rocznika zostali całkowicie zwolnieni z obowiązku odbywania służby wojskowej i przeniesieni do cywila. Pańskie obawy są bezpodstawne. Życzę powodzenia i sukcesów.
Bachus#: Czy nie uważa Pan, że to żenujące mobilizować aż taką potęgę nieomal całego tzw. demokratycznego świata przeciw garstce nędzarzy z kałasznikowem na sznurku?
Zawęża Pan problem. Tu nie chodzi wcale o garstkę Afgańczyków z kałasznikowem. Chodzi o zasygnalizowanie przywódcom terrorystów, że świat powiedział stop takim działaniom. Zbyt długo moim zdaniem tolerował dotychczasowe incydenty związane ze śmiercią setek ludzi. Prewencyjne uderzenie nie tylko ma zniszczyć ośrodki szerzenia terroryzmu, ale zapowiedzieć, że dalsze rozprzestrzenianie spotka się nie tyko z dyplomatyczną, ale i militarną reakcją społeczności całego globu.
sas#: Ile wynosi finansowo rocznie Obrona Powietrzna Kraju?
Problem, który Pan porusza, musiałbym rozgraniczyć na środki na utrzymanie obecnego systemu obrony powietrznej Rzeczpospolitej i jego modernizację. Obecnie większość środków kumulowana jest na modernizację istniejącego systemu i zakup środków zmieniających jego kształt. Dziś rzeczą o pierwszoplanowym znaczeniu jest zmiana wyposażenia lotnictwa sił powietrznych RP w nowy samolot wielozadaniowy. Samolot przystający do możliwości współdziałania z siłami powietrznymi NATO. Dla wyobrażenia o wysokości tego wydatku dodać mogę, że współczesny samolot bojowy kosztuje w granicach od 3 do 30 milionów dolarów za sztukę.
Chopin#: Jakim Pana zdaniem będzie to samolot?
Rozpatruje się trzy podstawowe typy, które ewentualnie mogą być brane pod uwagę. Podczas zakupu nowych samolotów dla Polskich Sił Powietrznych - francuski Mirage-2000-5, szwedzki JAS-39 Grippen oraz amerykański F-16.
Chopin#: A który Pan by preferował?
Miałem przyjemność sprawdzić w powietrzu wszystkie wymienione typy samolotów. Dla mnie jako pilota każdy z tych samolotów przedstawia ogromną wartość pilotażową i bojową. Każdy z nich mógłby znaleźć się w Polskich Siłach Powietrznych. Bardzo mocno zależy to od możliwości finansowych państwa. Refleksyjnie chciałbym dodać, że najlepszym byłby samolot trwale wpisujący się w sytuację sprzętową sił powietrznych NATO i bez żadnych przeróbek służyłby wspólnemu wykonywaniu zadań w ramach tych sił.
koneser#: Stać nas na taki samolot? Pamiętajmy o dziurze w budżecie!
Podałem te sumy z myślą o tym, żeby wyobraźnia podpowiedziała, kiedy ewentualnie spodziewać się tego sprzętu w Polskich Siłach Powietrznych. Dodać można, że im wcześniej znajdzie się w naszych wojskach, tym szybsze, łatwiejsze i dokładniejsze przygotowanie nie tylko personelu latającego, ale także personelu zabezpieczenia, technicznego i logistycznego.
pilot#: Panie Generale, czy nasi piloci z jednostek lotnictwa taktycznego są przygotowywani do działań w górach ?
Corocznie nasz personel latający realizuje szkolenie taktyczno-bojowe przygotowujące do realizacji zadań w górach. Oczywiście nasze góry nie stanowią odzwierciedlenia warunków, które spotkać możemy choćby w Afganistanie. Dodam także, że warunki prowadzenia działań na naszych samolotach, głównie z uwagi na wyposażenie elektroniczne samolotów jest bardzo skomplikowane. Nasze samoloty ani nie dysponują urządzeniami ostrzegającymi przed przeszkodami terenowymi, ani stacjami radiolokacyjnymi odzwierciedlającymi konfigurację terenu. Stąd nasz pilot zdany jest głównie na swój intelekt oraz doskonałe przygotowanie w lotach na małej wysokości. To samo dotyczy pilotów śmigłowcowych lotnictwa Wojsk Lądowych.
BeDeK#: Podobno bin Laden ukrywa się w specjalnie do tego celu wykopanym systemie tuneli i bunkrów, czy te chirurgiczne uderzenia dosięgną go?
Odpowiadając na Pańskie wątpliwości, chciałbym podkreślić, że w tym akurat przypadku przewidywane są bombardowania powierzchniowe, których celem jest zniszczenie dużej powierzchni. Nie przypuszczam, aby terroryści chowali się w specjalnie przygotowanych bunkrach. Są one dawno rozpoznane i umiejscowione. Przypuszczam, że będą zmieniać oni swoje miejsce pobytu, wykorzystując różnego rodzaju pieczary w górach. I temu słuzyć mają uderzenia powierzchniowe.
pilot#: Panie Generale, co by Pan jako doświadczony dowódca i pilot myśliwski doradził Amerykanom?
Nie czuję się kompetentny w roli doradcy sił powietrznych Stanów Zjednoczonych przy tak prowadzonej operacji. Przewiduję, że obecne uderzenia mają na celu wyeliminowanie lub zminimalizowanie resztek obrony przeciwlotniczej przeciwnika. A także stanowisk kierowania tą obroną. Po tych uderzeniach z pewnością liczyć się należy z przerwą w działaniach i zapoznanie się z reakcją opinii światowej na dotychczasowe dokonania. Potem nastąpi dyżurowanie określonych sił w powietrzu i ich ewentualna reakcja na odżywające, na podejmujące działania resztek tego systemu.
pilot#: Jak Pan sądzi, czy Amerykanie przyjmą prowadzenie działań w Afganistanie sposobem długotrwałych uderzeń precyzyjnych nalotów, czy też wprowadzą jednostki typu Delta Forcedo walk "face to face"?
W dalszym ciągu działania te prowadzone będą z użyciem bardzo precyzyjnych środków rażenia. Nie przypuszczam, aby zaistniała potrzeba podjęcia akcji wojsk lądowych. Incydentalne działania mogą być możliwe w wypadku zlokalizowania kryjówki przywódców terrorystów. W takich sytuacjach możliwy jest śmigłowcowy rajd jednostek specjalnych w celu złapania i przetransportowania ich do określonego kraju w celu postawienia przed trybunał sprawiedliwości. Dopuszczam rajdowe działania niewielkich sił dla wsparcia działań afgańskiego Sojuszu Północnego w miejscach, gdzie taka pomoc okaże się niezbędna. Będą to jednak działania krótkotrwałe, manewrowe, rajdowe, incydentalne.
Moderator: Niektórzy eksperci mówią o możliwości zablokownia gór afgańskich przez bombardowanie bombami paliwowymi lub napalmem. Czy to jest możliwe?
Nie przewiduję takich działań. Podczas wojny rosyjsko-afgańskiej czynione w tym względzie próby nie przyniosły żadnych rezultatów. Surowość gór nie pozwoliła na uzyskanie określonego efektu. Ani bomby paliwowo-powietrzne, ani napalm nie mogą przynieść tam spodziewanego rezultatu. Rosjanie stosowali zapomniane już dziś z II wojny światowej bombardowania dywanowe, niejednokrotnie niemal przestawiając nimi góry. To także nie przyniosło spodziewanego rezultatu. Szybkie przemieszczanie się niewielkich pododdziałów bojowników afgańskich zapobiegało ich niszczeniu i w rezultacie nie przyniosło zażegnania konfliktu.
sas#: Dlaczego Rosjanie nie przywiązują takiego dużego znaczenia do samolotów, tylko do czołgów i piechoty? To jest nie nowoczesne według mnie.
Ma Pan wiele racji w swoim twierdzeniu. Broń pancerna powoli najprawdopodobniej schodzić będzie z tak szerokiego jak dotychczas zastosowania. Jest ona bowiem niezwykle wrażliwa na działania środków precyzyjnego rażenia, głównie podczas atakowania ich niezwykle manewrowymi i latającymi z niewielkimi prędkościami i na małych wysokościach śmigłowcami bojowymi. Dzisiaj każdy czołg - góra bądź co bądź metalu - jest łatwo wykrywalny, z daleka widoczny nie tylko na pokładowej stacji radiolokacyjnej, ale także ze względu na to, że podczas ruchu ciągnie za sobą nieprawdopodobny warkocz dymu i kurzu. Stąd tak łatwe niszczenie irackich czołgów podczas operacji Pustynna Burza. Dziś ciężar wspierania działań wojsk lądowych powoli przenosi się z broni pancernej na śmigłowce bojowe i lotnictwo bezpośredniego wsparcia walczących wojsk.
niker#: Panie Generale, czy istnieje możliwość wykorzystania jednego z lotnisk, które zostaną prawdopodobnie zdobyte przez siły Sojuszu Północnego, przez lotnictwo USA i NATO czy też działania będą nadal odbywać się wyłącznie z lotniskowców i baz spoza Afganistanu?
Przy trwałym opanowaniu znaczącego regionu przylegającego do tego lotniska można przypuszczać, że może być ono wykorzystane do transportu zaopatrzenia lub środków bojowych. Posiadane wyposażenie sił powietrznych sprzymierzonych biorących udział w rajdach nie wymaga konieczności korzystania z takiego lotniska. Nawet przy pełnym podwieszeniu ładunku bojowego, dysponując promieniem bojowego oddziaływania w granicach 1500-2500 kilometrów, są one w stanie działać z lotnisk zupełnie niezagrożonych akcją odwetową i z lotniskowców.
BeDeK#: Czy uważa Pan, że Polska mogłaby w obecnej chwili poradzić sobie z atakami terrorystycznymi, czy jesteśmy w ogóle na nie przygotowani?
Kraj nasz jest przygotowany do przeciwstawienia się akcjom terrorystycznym nie gorzej niż inne kraje. Obecnie wszystkie służby porządkowe i służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo obywateli, a także określone jednostki są w stanie gotowości bojowej umożliwiającej szczelną osłonę wszystkich najważniejszych obiektów i środków administracyjnych. Dyżury pełnią jednostki lotnictwa wojsk radiotechnicznych i rakietowych w systemie obrony przeciwlotniczej. Każde wyjście przypadkowe samolotu pasażerskiego z wyznaczonej mu drogi lotniczej jest natychmiast sygnalizowane, a środki gotowe są do natychmiastowej interwencji.
Hadzi#: Panie Generale, jak Pan wspomina czasy spędzone w 9. PLM w Rosnowie? Podobno ta jednostka będzie likwidowana?
Moderator: Pan generał uśmiechnął się...
Pobyt w 9. pułku to dla mnie czas szczególny, byla to moja pierwsza jednostka lotnicza po uzyskaniu stopnia oficerskiego. Wiele zawdzięczam pobytowi w niej. Tam bowiem na trwałe przypięto mi lotnicze skrzydła. Tam wyrosłem z nieopierzonego podchorążego na rasowego myśliwca, tam po raz pierwszy nad Bałtykiem zetknąłem się z prawdziwym lotnictwem zachodnim. Tam także poznałem pierwsze dziewczyny. Wspominam ten czas z wielkim rozrzewnieniem. Nie chciałbym oczywiści, żeby jednostka została rozformowana, ale niestety takie czasy. Zmniejszający się budżet Sił Powietrznych skłania dowództwo wojsk do szukania rozwiązań, które do niego przystają, być może dowódca rozpatruje i taką wersję. Byłbym bardzo zmartwiony.
Moderator: Pan generał się rozmarzył...
robbi#: Panie Generale, wojska talibów są wyposażone w przenośne zestawy przeciwlotnicze typu Stinger, notabene jest to prezent CIA dla talibów. W jaki sposób śmigłowce mogą się bronić?
Obecnie zarówno jedna, jak i druga strona konfliktu - talibowie i Afgańczycy z Sojuszu Północnego - ma na wyposażeniu zarówno rakiety ziemia-powietrze Stinger, jak i rosyjskie Igła. Wprawdzie jest to groźna broń, bo sięgająca pułapu 3 500 metrów, lecz proszę zauważyć, że podejmowane przez lotnictwo sojusznicze akcje także z tego powodu prowadzone są z dużych wysokości. Natomiast śmigłowce bojowe rozpoczną swoją działalność wtedy, kiedy będzie pewność, że środki te zostały wyeliminowane z systemów obrony i im nie zagrożą.
Moderator: Kończymy. Ostatnie pytanie:
Rexio#: Podobno istnieje przepis mówiący, że każdy właściciel motocykla w przypadku wojny zobowiązany jest do świadczeń na rzecz sił zbrojnych RP?
Rozbawił mnie Pan swoją wątpliwością. Przypuszczam, że zaekscytował Pana telewizyjny news mówiący o przypadku takim zaistniałym gdzieś na Śląsku. Może Pan w dalszym ciągu jeździć na swoim stalowym rumaku, jeżeli Pan go posiada i zapewniam Pana, że nikt go Panu nie zabierze.
Moderator: Dziękujemy naszemu gościowi i Państwu za udział.
Do widzenia, było przyjemnością spotkać się z Państwem.
Zapis czatu z Jerzym Gotowałą z serwisu gazeta.pl
Archiwalny artykuł z Wiraży o obchodach 50-lecia jednostki
Spis Mig-ów 21 latających w jednostce w Zegrzu Pomorskim
Artykuł o wizycie Jana Pawła II w Zegrzu Pomorskim
Artykuł o obserwacjach UFO przez pilotów z Zegrza Pomorskiego
Artykuł o ucieczce porucznika Zygmunta Gościniaka Artykuł o 283. kompanii radiotechnicznej z Darżewa Spis pilotów latających w jednostce w Zegrzu Pomorskim